Trochę refleksji o fotografii ślubnej w plenerze

Przykładem takich zmian są plenerowe zdjęcia ślubne. Niegdyś, jeszcze w latach 70. i 80. XX wieku, w dziedzinie fotografii ślubnej dominowało tradycyjne podejście. Upozowane zdjęcia w fotograficznym atelier to był standard i obowiązujący kanon. Zaczęło się to powoli zmieniać w latach 90. XX wieku.

Wydaje się, że początek radykalnych zmian to przełom XX i XXI wieku. Takie filmy jak na przykład „Uciekająca panna młoda” (1999), „Moje wielkie greckie wesele” (2002), „Monsunowe wesele” (2001), „Ślub po rosyjsku” (2000) i wiele innych wpłynęły znacząco na pojawienie się  nowych standardów i trendów w fotografii ślubnej.

Przede wszystkim charakterystycznym i ważnym elementem zdjęć ślubnych stały się zdjęcia w plenerze. Młode pary chciały mieć sesje zdjęciowe nie tylko w swoich ulubionych miejscach, ale także w tych popularnych wśród turystów czy w jakichś ustronnych i pięknych zakątkach.

W Krakowie do ulubionych miejsc wybieranych na sesje zdjęciowe trzeba zaliczyć: Rynek Główny, Wzgórze Wawelskie, Bulwary Wiślane, żydowski Kazimierz, opactwo benedyktynów w Tyńcu. W Warszawie młode pary chętnie fotografują się w takich miejscach jak na przykład Stare Miasto, Ogród Saski, Ogród Krasińskich czy Łazienki Królewskie. W Łodzi wśród najczęściej odwiedzanych miejsc są Park im. Księcia Józefa Poniatowskiego, Park Źródliska (w 2007 roku uznany za najpiękniejszy park w Polsce) czy ulica Piotrkowska.

Coraz częściej młode pary decydują się na wybieranie miejsc mniej uczęszczanych, niestandardowych, nietypowych. Pojawiła się tendencja do robienia zdjęć na tle architektury przemysłowej. Ale to temat na osobny artykuł.
 

Redakcja Teraz Ślub

Dodaj komentarz