|
fot. plejada.pl |
Stara miłość nie rdzewieje – lepiej jednak, by odeszła w niepamięć, gdy nawet po kilku latach od rozstania byli małżonkowie nie potrafią dojść ze sobą do porozumienia. Tak też dzieje się w przypadku Michała Wiśniewskiego i Mandaryny. Według byłej żony piosenkarza, Michał Wiśniewski miał ukraść jej… domenę!
Po wpisaniu adresu strony internetowej Mandaryny na ekranie pojawia się strona kasyna oraz wizerunek jej byłego męża… Czy takie hackerskie zaczepki to sprawka Wiśniewskiego? O tym nie przesądzamy. Wiadomo jednak, że byłe małżeństwo nie może odwyknąć od wzajemnych, niezbyt przyjemnych zaczepek na portalach społecznościowych… Nie wiadomo również, czy afera nie zakończy się w sądzie sprawą o zniesławienie.
powrót
Dodaj komentarz