Kreacja Diany była jednym z najbardziej efektownych elementów całej ceremonii. Została zaprojektowana przez Davida i Elizabeth Emanuel. Jedwabną tkaninę, o kolorze kości słoniowej, zdobiło 10 tysięcy pereł. Charakterystycznym elementem stroju były bufiaste rękawki. Najbardziej efektowną częścią pięknego stroju był bardzo okazały welon, który osiągnął długość ponad 7,5 metra (25 stóp). Karol oczekiwał na Dianę przed ołtarzem. Ze względu na wielkość świątyni oraz bardzo dużą suknię przejście, od drzwi do ołtarza, zajęło jej około 3,5 minuty. Wspaniałym dodatkiem do stroju Diany był ogromny bukiet o charakter kaskadowym złożony z róż, orchidei, lilii i frezji. Pan młody był natomiast ubrany w galowy mundur oficera marynarki wojennej. Diana mimo tego, że miała zostać księżniczką Walii nadal przywiązywała wagę do tradycyjnych „przesądów”. Miała przy sobie coś starego – zabytkowy naszyjnik z biżuterii królowej, coś pożyczonego – rodzinną tiarę Spencerów, coś niebieskiego – niebieska kokardka pod sukienką oraz talizman, który miał zapewnić szczęście – końską podkówkę.
W trakcie tej wspaniałej ceremonii nie obyło się jednak bez zgrzytów. Karol po złożeniu uroczystej przysięgi małżeńskiej nie pocałował, zgodnie z tradycją, swojej żony. Ci, którzy dostrzegli tę sytuację różnie ją interpretowali. Niektórzy składali to na karb roztargnienia spowodowanego przez emocje towarzyszące zaślubinom, ale wielu dostrzegało w tym zły dla przyszłości nowożeńców znak. Z perspektywy czasu można stwierdzić, że była to rzeczywiście zapowiedź kłopotów, jakie miało przeżywać to małżeństwo w przyszłości.
Po zakończeniu ceremonii w katedrze św. Pawła, nowożeńcy przejechali do pałacu Buckingham, w którym odbyło się, skromne jak na warunki rodziny królewskiej, przyjęcie na 120 osób. Ważną częścią przyjęcia było pozdrowienie z balkonu poddanych czekających przed pałacem. Po zakończeniu uroczytsości młodym pozostał tylko jeden tradycyjny obowiązek. Następnego dnia, wraz z resztą rodziny królewskiej, zjedli oni uroczyste śniadanie podawane na złotych talerzach. Po posiłku Karol i Diana pozowali jeszcze do tradycyjnego obrazu.
W podróż poślubną wybrali się prywatnym statkiem Britannia. Udali się w rejs po Morzu Śródziemnym i odwiedzili m.in. takie miejsca jak Sardynia, Tunezja czy Egipt.
Ślub księcia Karola i Diany Spencer był również jednym z pierwszych wielkich widowisk medialnych. Przed telewizorami zgromadził on blisko 750 milionów widzów, a jeśli dodamy do tego transmisje radiowe, to liczba ta przekroczy miliard. Dzięki temu Karol i Diana stali się jedną z najbardziej rozpoznawanych par na świecie. Nie byli jedynie brytyjską parą książęcą, ale zostali jednymi z pierwszych nowoczesnych celebrytów. Do tej pory żaden ślub znanych osób nie wzbudził takiego zainteresowania wśród ludzi na całym świecie.
Dodaj komentarz