Dzisiejsza sesja ślubna na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo zwyczajna, tradycyjna. Jednak nie dajcie się zmylić zanim nie obejrzycie jej do końca :) Poniża para zdecydowała się na ślub w kameralnych warunkach. Ich pomysłem, było spędzenie tego dnia tylko we dwoje, dlatego też pobrali się w górach, a jedynym świadkiem tego wydarzenia był ich pies. Trzeba przyznać, że otaczające ich góry, natura wyglądają przepięknie. Co zatem jest innego w tej sesji? Na jej końcu, widzimy zdjęcia z salonu tatuażu. Otóż para postanowiła przypieczętować swój związek tatuażami na palcach serdecznych, które imitują obrączki. Co powiecie na taki pomysł?
(fot. http://greenweddingshoes.com/)
powrótDodaj komentarz