Pomiędzy kiczem a sztuką – na jakie fotografie ślubne się zdecydować?

Granice kiczu 

Jak już wspominaliśmy granica pomiędzy kiczem a udanymi fotografiami ślubnymi jest bardzo płynna. Granica miedzy kiczem i artyzmem jest w większości przypadków jeszcze cieńsza. Jednak jeśli nie chcemy świadomie wpisać się w estetykę kiczu pamiętajmy o kilku podstawowych kwestiach. 

Jeśli chcemy, aby nasza fotografia ślubna została piękną pamiątką, pamiętajmy aby nie powielać wyeksploatowanych już schematów. Dobrze widziana jest oryginalność i inwencja. Czasami wiąże się to z pewnym stopniem ryzyka, ale zazwyczaj się ono opłaca. Jeśli decydujemy się na mniej oryginalne rozwiązania i wybierane znane tematy, postarajmy się aby zostały one zrealizowane w ciekawy sposób, tak aby nasze zdjęcia były wyjątkowe. 

Drugim sposobem na uniknięcie kiczu jest prostota. Maksymalna ilość ozdób w tle zdjęcia, nie musi sprawić, że fotografia ślubna, będzie bardziej elegancka. Znacznie lepiej wypadają na pozór skromne zdjęcia, w których głównymi instrumentami dzięki którym fotograf ślubny buduje urok i nastrój, są gra świateł, spojrzenia i mimika młodej pary. Niezbyt dobrym rozwiązaniem jest również tworzenie fotografii ślubnych w bajkowej scenerii. Dużo różu, złota i innych świecących ozdóbek ukazuje parę młodych w nieco dziecinnym otoczeniu i zwraca uwagę na wystylizowany charakter zdjęć. Zresztą podczas ślubnych sesji fotograficznych odchodzi się obecnie od stosowania dużej ilości rekwizytów, tak aby fotografie wyglądały naturalnie.

Dodaj komentarz