Nauki przedmałżeńskie

Dodano: 2010-01-08

Forma nauk przedmałżeńskich

Forma organizacyjna kursu nauk przedmałżeńskich jest zróżnicowana. Odbywają się one w parafii panny młodej lub pana młodego, ale również w dowolnym wybranym przez narzeczonych kościele. Mogą mieć one charakter 2-3 miesięcznego kursu. Polega on na cyklicznych, zazwyczaj cotygodniowych spotkaniach w parafii. Są one połączeniem wykładów z formą przypominającą grupę dyskusyjną. Kurs nie kończy się egzaminem, a do jego zaliczenia wystarczy obecność. Zajęcia zazwyczaj są prowadzone przez osoby duchowne: księży, zakonników i zakonnice. Coraz częściej ich rolę spełniają odpowiednio przygotowane osoby świeckie, np. małżeństwa z dużym stażem. Rozwiązanie to posiada wiele zalet. Osoby, których nie obowiązuje celibat i które mają doświadczenie małżeńskie, posiadają nie tylko wiedzę teoretyczną, ale również praktyczną. Osoby duchowne starają się uzupełnić to lukę poprzez zapraszanie różnego typu świeckich ekspertów. Nauki są obowiązkowe, ale czasami istnieje możliwość uzyskania zwolnienia z kursu. Warunkiem koniecznym do jego otrzymania jest przedstawienie przez oboje narzeczonych zaświadczenia o uczęszczaniu na lekcje religii w ostatniej klasie szkoły średniej, ale nie w każdej parafii uzyskanie takiego zaświadczenia jest możliwe. Jeśli poważnie podchodzimy do ślubu kościelnego, powinniśmy wziąć udział w kursie. Generalnie nauki przedmałżeńskie są bezpłatne, ale w niektórych parafiach może być inaczej. Stawka wynosi wtedy około 100 zł od pary.

Z wyborem miejsca pobierania nauk przedmałżeńskich nie należy zwlekać zbyt długo. Decyzja podjęta na dwa lub trzy miesiące przed ślubem może okazać się zbyt późna. Na około pół roku przed ślubem powinniśmy rozpocząć poszukiwania rozpoczynającego się kursu. Wtedy możemy mieć pewność, że uda nam się wszystko załatwić na czas. W wyjątkowych przypadkach można odbyć kurs przyspieszony. Trwa on przez około cztery dni, ale każde ze spotkań jest w takiej sytuacji znacząco dłuższe.

Można odbyć nauki przedmałżeńskie także w formie wyjazdowej i weekendowej. W takim przypadku narzeczeni odbywają kurs w trybie eksternistycznym. Wszystkie zajęcia odbywają się w ciągu weekendu, bądź kilku dni, poza miejscem zamieszkania. Rozwiązanie to nie jest tak popularne jak tradycyjny kurs cykliczny. Ma ono jednak bardzo dużo zalet, do których należą m.in. krótki okres trwania oraz możliwość skupienia, kontemplacji i prawdziwie duchowego przeżywania przygotowań. Kurs cykliczny często sprowadza się do wymuszonej bieganiny po pracy i zwykłego zaliczania kolejnych zajęć. Nauki weekendowe sprzyjają wyciszeniu i prawdziwej refleksji. Oczywiście czy takie będą zależy tylko i wyłącznie od narzeczonych. Jeżeli będą oni chcieli po prostu „odfajkować” kłopotliwy obowiązek, to wtedy nie pomoże nic.

Nauki pozamałżeńskie można pobierać nie tylko na terenie Polski. Organizowane są one również w polskich parafiach na całym świecie Ze względu na dużą skalę emigracji do Wielkiej Brytanii, to właśnie na wyspach można znaleźć najwięcej ośrodków urządzających odpowiedni kurs. Zgodnie z prawem kanonicznym nauki można odbyć u dowolnego księdza rzymsko-katolickiego na całym świecie. Wydaje on odpowiednie zaświadczenie, które wędruje poprzez mechanizmy kościelnej administracji, aż trafi przed odpowiedniego polskiego biskupa.

Nauki przedmałżeńskie mogą stać się wartościowym przeżyciem dla młodej pary, które wzbogaci i wzmocni więź pomiędzy narzeczonymi. Od przyszłych nowożeńców, ale także od organizatorów i prowadzących zależy jak zostanie zorganizowany i przeżyty kurs.

Redakcja Teraz Ślub

Poprzednie 1 2

powrót

marta
2014-02-18 06:42
Termin nauki przedmalzenskich ktos z was moze wie kiedy sa w mysliborzu
Beata
2013-02-12 12:57
Witam, polecam z czystym sumieniem kurs przedmałżeński w Rychwałdzie u ojców Franciszkanów - było rewelacyjnie :) Wróciliśmy po tym kursie jeszcze bardziej zakochani w sobie :)
adama mam
2012-12-31 20:04
dla wszystkich którzy potrzebuja odbyć nauki przedmałżeńskie polecam wysłać zapytanie na naukidlamlodych@wp.pl dogodne terminy a to wazne jak ktos musi na szybko zalatwic tak jak ja, nawet za granica jak sie jest da sie załatwic
Andzia
2012-07-29 01:27
A szczególnie jak narzeczony pracuje za granicą.
Jovitta
2011-06-21 23:18
Zgadzam się z Edytą i Wojtkiem - te wszystkie kwitki, papierki, akty mogą zniechęcać i prowadzić do przed-małżeńskich kłotni. Ale czego się nie robi dla miłości :D
Edyta i Wojtek
2010-12-02 20:31
formalności są niestety niezbędne i mogą zepsuć trochę humor przy przygotowaniach, ale bez nich się nie da wziąć ślubu w Polsce:)

Dodaj komentarz