Ta bardzo zakochana para artystów, od początku doskonale wiedziała, czego chce, a czego nie w tym wyjątkowym dla Nich dniu. Dlatego też, wszystko co widzicie na zdjęciach zostało bardzo mocno przemyślane. Para młoda nie chciała ograniczać swojej kreatywności, dlatego bardzo odważnie stworzyła klimat westernowego ślubu. Poczynając od drewnianej kaplicy, poprzez stare witryny sklepowe, palenisko z ogniem. Wszystkie te elementy, łącznie z farmą, na której odbyło się wesele, przenosi nas w świat Dzikiego Zachodu, znany nam do tej pory jedynie z filmów.
(fot. http://greenweddingshoes.com)
powrótDodaj komentarz